Co nowego

Poznaj wolontariuszy gdyńskiej WOŚP

W niedzielę, 13 stycznia na ulice Gdyni wyjdą setki wolontariuszy z puszkami z czerwonym sercem, fot. Jan Ziarnicki

W niedzielę, 13 stycznia na ulice Gdyni wyjdą setki wolontariuszy z puszkami z czerwonym sercem, fot. Jan Ziarnicki

Krzysztof Żochowski kwestuje, bo sprzęt medyczny kupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy dwukrotnie uratował mu życie. Teraz, jak sam mówi, chce się odwdzięczyć. 82-letnia Helena Heimrath gra z Orkiestrą od samego początku i dopóki starczy sił nie zamierza przestać. Cierpiący na mózgowe porażenie dziecięce Jakub Rohde, choć sam zmaga się z problemami zdrowotnymi, realizuje swoje marzenia, wspierając WOŚP i działając na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Już w niedzielę, 13 stycznia, finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulice Gdyni wyjdą setki wolontariuszy z puszkami z czerwonym sercem. Wśród nich spotkacie trójkę, która wbrew przeciwnościom udowadnia, że w pomaganiu najważniejszy jest uśmiech i dobre chęci.

Krzysztof Żochowski pierwszy raz zetknął się z Wielką Orkiestra Świątecznej Pomocy tuż po urodzeniu. Wtedy pomógł mu inkubator kupiony za pieniądze ze zbiórek. Kilka lat później w wyniku problemów z oddychaniem zdrowie chłopca znowu było zagrożone. Tu po raz kolejny przyszedł z pomocą specjalistyczny sprzęt z logo WOŚP. Dzisiaj Krzysztof ma 14 lat i od siedmiu aktywnie uczestniczy w wielkoorkiestrowym graniu kwestując w Gdyni.



Helena Heimrath ma 82 lata, przebyła trzy zawały, i jak twierdzi nie zamierza zwalniać z niesieniem pomocy innym, ponieważ robi to od dziecka. - Mieszkaliśmy na wsi. Ja wtedy miałam taką smykałkę, że potrafiłam babci ukraść kurę, żeby ją na rosół potrzebującej oddać – opowiada wolontariuszka. Jak się okazało seniorka ma też nietypowe sposoby, jak przekonać ludzi do przekazywania datków. - Mam taki charakter, że trochę zagajam facetów. Mówię, „Proszę Pana drobnych nie można trzymać w kieszeni, bo mole się lęgną” – dodaje. Helena Heimrath oprócz udziału w akcjach WOŚP jest także radną dzielnicy Witomino-Radiostacja i założycielką Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów „Wzajemna Pomoc".



Jakub Rohde urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Mimo swojej choroby od trzech lat gra z orkiestrą i angażuje się w działalność społeczną. Organizuje zbiórki na rzecz Hospicjum im. Św. Wawrzyńca i prowadzi bloga „Jestem Normalnym Człowiekiem”, gdzie walczy ze stereotypami dotyczącymi osób z niepełnosprawnością. - Chcę pokazać, że z ludźmi niepełnosprawnymi można normalnie żartować, rozmawiać, spotykać się, a przede wszystkim nie należy się ich bać – mówi.



Tradycyjnie w Gdyni będą działać trzy główne sztaby, które przy wsparciu wolontariuszy i wielu instytucji zagrają dla najbardziej potrzebujących. W tegorocznej edycji zbieramy na sprzęt medyczny dla specjalistycznych szpitali dziecięcych. Pełen program wydarzeń WOŚP w Gdyni dostępny TUTAJ.

ikona

Zobacz także

Najnowsze