Legenda ciągle żywa – tym razem w pracy inżynierskiej gdyńskiego studenta. Janusz Adrianek odtworzył mapę przejścia zaginionego okrętu podwodnego ORP „Orzeł” z Estonii do Wielkiej Brytanii. To ważny element wojennej historii słynnej jednostki, który udało się opracować na dwóch ręcznie wykonanych mapach nawigacyjnych nawiązujących do pracy porucznika Mokrskiego. „Orzeł” to owiana tajemnicą historyczna legenda. Od lat w poszukiwania wszelkich śladów po zaginionym polskim okręcie podwodnym angażują się dziesiątki pasjonatów militariów i Marynarki Wojennej. Jego śladem wyruszały ekspedycje poszukiwawcze, a zdobytą wiedzę sumowano w książkach i publikacjach. Teraz do zestawu opracowań dotyczących ORP „Orzeł” dołącza wyjątkowa rzecz – ręcznie wykonane mapy wojennego przejścia jednostki z Tallina do Rosyth.Mapa nawigacyjna odwzorowująca mapę, którą posługiwała się załoga legendarnego ORP „Orzeł”, fot. mat. prasowe Akademii Marynarki Wojennej w GdyniTo dzieło Janusza Adrianka – studenta czwartego roku nawigacji na Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, który w swojej pracy inżynierskiej poświęcił się jednej z najciekawszych kart w historii polskiego okrętu. Dwie mapy obejmują obszar Morza Bałtyckiego i cieśniny Sund, tak samo jak w przypadku historycznych map nakreślonych przez porucznika Mariana Mokrskiego. Młody oficer z ORP „Orzeł” sporządził je oryginalnie na podstawie bardzo ograniczonych źródeł: współrzędnych geograficznych ze Spisu Latarń, tablic nawigacyjnych i znajomości Bałtyku oraz jego cieśnin. Dzięki jego pracy zrodziła się opowieść o legendarnej ucieczce „Orła” z Estonii do Wielkiej Brytanii. - To wydarzenie wciąż jest symbolem kunsztu, odwagi oraz niezłomności polskich marynarzy. Mimo pozbawienia większości uzbrojenia oraz zapasów, a przede wszystkim profesjonalnych map nawigacyjnych, okręt zdołał patrolować środkowy Bałtyk, by następnie niepostrzeżenie przedostać się do Wielkiej Brytanii – pisze we wprowadzeniu do swojej pracy inżynierskiej Janusz Adrianek. Ucieczka zaginionego polskiego okrętu podwodnego w ten sposób po raz pierwszy została formalnie przeanalizowana pod względem specjalistycznej wiedzy z zakresu dziedzin nawigacji, kartografii i planowania podróży. Posiadający stopień bosmanmata podchorążego Janusz Adrianek obronił pracę w czwartek, 4 lutego. Przygotowując ręcznie wykonane mapy, autor bazował na wiedzy dotyczącej historycznej mapy porucznika Mokrskiego. To trzy nakresy - oprócz powszechnie znanej „Mapy Nr 1 Bałtyk i Cieśniny Duńskie”, wykonanej wg godła w skali 1:500000, to także mapa Sundu i szkic przejścia Cieśnin Bałtyckich. Druga mapa została wykonana w większej podziałce, plan (szkic) nie został naniesiony na siatkę kartograficzną.Celem pracy studenta gdyńskiej AMW było opracowanie map przejścia z Estonii do Wielkiej Brytanii śladami ORP „Orzeł" w warunkach współczesnych możliwości kartograficznych oraz z założeniem ręcznego wykonania map, tak jak zostało to wykonane w 1939 roku. Różniły się natomiast dokumenty źródłowe dotyczące pozycji świateł nawigacyjnych. Janusz Adrianek napisał pracę pod kierunkiem kadm. w st. spocz. dr inż. Czesława Dyrcza, jej recenzentem był prof. dr hab. inż. Andrzej Felski. Opublikowano: 11.02.2021 09:00 Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 15.02.2021 15:34 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz