Videocasty

Gdynia Filmowa 2023: Diana Zamojska i Beata Rakoczy

Studio Gdynia Filmowa, błękitne tło, trzy kobiety siedzą w fotelach i prowadzą rozmowę, między nimi przezroczysty stolik, dookoła sprzęt studyjny

W Gdyni Filmowej pora na spojrzenie młodych twórców z Konkursu Filmów Krótkometrażowych - tym bardziej z gdyńskim akcentem. O film „Sabina” pytaliśmy Dianę Zamojską (z prawej) i Beatę Rakoczy (druga od prawej), fot. Dominika Sobiech

Widz Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych nie samymi pełnymi metrażami żyje – dziś kierujemy światła na krótsze dzieła, które co roku walczą w Gdyni o osobne nagrody, na ogół rozchwytywane przez początkujących, ambitnych twórców. „Sabina” to jedna z perełek, jakie możemy zobaczyć w tym roku w Konkursie Filmów Krótkometrażowych, a zarazem gdyński akcent. Do studio Gdyni Filmowej zaprosiliśmy odpowiedzialne za ten projekt Dianę Zamojską oraz Beatę Rakoczy.


Od czego często zaczynają najwięksi twórcy kina, którzy stawiają pierwsze kroki na branżowych salonach? Od opowieści w krótszych formach. Na pewno mniej kosztownych w realizacji, ale czy łatwiejszych? Biorąc pod uwagę to, że na podbicie serc widzów i przedstawienie historii bohaterów mają w porywach maksymalnie pół godziny, z pewnością nie.

Krótkie metraże to sztuka, przełamanie schematów, świeże spojrzenie; krótkie metraże to przyszłość branży. No i wreszcie: to zupełnie poważna propozycja dla widzów FPFF w Gdyni, która cieszy się niesłabnącą popularnością: bloki popularnych „trzydziestek” regularnie podczas kolejnych edycji festiwalu wypełniają miejsca w salach.

To właśnie dla nich tradycyjnie przygotowano Konkurs Filmów Krótkometrażowych. W nim o laury – w tym przede wszystkim o najważniejszą Nagrodę im. Lucjana Bokińca dla najlepszego filmu – walczy łącznie 25 tytułów. Wśród ekip znajdziemy zarówno absolutnych debiutantów, którzy dopiero zakończyli naukę w szkołach filmowych i po raz pierwszy mają szansę zaprezentować swoją wizję szerokiej publiczności, jak i zupełnie rozpoznawalne postaci, dla których krótkie formy są odskocznią od rutyny.

Koniecznie zajrzyjcie do festiwalowych harmonogramów na www.festiwalgdynia.pl, aby poznać daty projekcji bloków filmów krótkometrażowych podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i zarezerwować termin na jeden z seansów.

Sabina”, czyli towar eksportowy gdyńskiej filmówki


Przyglądamy się przy tej okazji z bliska szczególnie jednej z konkursowych etiud – „Sabinie”. Dlaczego? Bo jest „nasza”, gdyńska. Za sprawą jej autorki, czyli Diany Zamojskiej, która reżyserskie szlify zdobywała w murach Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Jej krótki metraż, którym intensywnie występująca w wielu produkcjach młoda aktorka zaledwie po raz drugi przenosi się na drugą stronę planu to opowieść o dojrzałej kobiecie, której los krzyżuje się z nieokiełznaną młodością i ciągiem niespodziewanych wydarzeń. Na ekranie zobaczymy m.in. Izabelę Kunę, Łukasza Konopkę czy Piotra Witkowskiego.

Produkcja absolwentki gdyńskiej filmówki była już wielokrotnie prezentowana na festiwalach w różnych zakątkach globu, wymieniając chociażby 16. Międzynarodowy Festiwal Filmów Kobiecych w Toronto (nagroda dla najlepszego filmu studenckiego), Kautik International Film Festival w Indiach czy rodzimy festiwal Dwa Brzegi. Teraz ocenią ją widzowie i jurorzy 48. FPFF w Gdyni – być może ten wrześniowy tydzień zamknie się dla młodej reżyserki ważnym laurem?

Do naszego festiwalowego studio Gdynia Filmowa zaprosiliśmy zatem Dianę Zamojską – reżyserkę „Sabiny” oraz odpowiedzialną za zdjęcia Beatę Rakoczy. Młode reprezentantki tytułu z Konkursu Filmów Krótkometrażowych to wątek lokalny, ściśle związany z Gdyńską Szkołą Filmową i perspektywami jej absolwentów.



Przypomnijmy, że festiwalowe studio w Teatrze Muzycznym to nasza propozycja dla tych, którzy Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni chcą żyć także poza bezpośrednim udziałem w pokazach, spotkaniach z twórcami i wydarzeniach towarzyszących. Studio prowadzi Magdalena Śliżewska z portalu Gdynia.pl, oficjalnego serwisu internetowego miasta Gdynia. Zachęcamy do śledzenia rozmów w „miejskim” studio na łamach portalu oraz na oficjalnym miejskim kanale na YouTube, gdzie regularnie będziemy publikować kolejne odsłony Gdyni Filmowej!

Zobacz więcej z Gdyni Filmowej


Gdzie znaleźć więcej ciekawych rozmów o tym, co dzieje się na tegorocznym festiwalu w Gdyni? Warto odświeżyć wcześniejsze odsłony tegorocznego studio Gdyni Filmowej, aby wysłuchać różnych reprezentantów środowiska filmowego i dowiedzieć się więcej nie tylko o filmach znajdujących się w konkursowych selekcjach, ale i całej otoczce wydarzenia.

Przypominamy już opublikowane rozmowy ze studio w Teatrze Muzycznym:



Diana Zamojska / Beata Rakoczy


Diana Zamojska (z prawej) i Beata Rakoczy (z lewej), fot. Dominika Sobiech
Diana Zamojska (z prawej) i Beata Rakoczy (z lewej), fot. Dominika Sobiech

Diana Zamojska to utalentowana aktorka z dość pokaźną listą odegranych ról i epizodów, która postanowiła spróbować swoich sił także w roli reżyserki. Urodzona w 1988 roku, absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie oraz – idąc w ślady swoich zainteresowań twórczych – Wydziału Reżyserii Filmowej w Gdyńskiej Szkole Filmowej.

Dość wspomnień, że aktywni widzowie polskich produkcji mieli już okazję zobaczyć ją m.in. w „Kamerdynerze”, „Lokatorce”, „Via Carpatia”, „Zabawa zabawa”, „11 minutach”, „Zbawieniu”, „Listach do M. 5” czy „Ślubach panieńskich”. Epizodycznie występowała też w popularnych produkcjach telewizyjnych („Pati”, „Szadź”, „Czas honoru”, „Przepis na życie” czy „Druga szansa”. Jest także aktorką dubbingową („Piękna i Bestia”, „Kraina jutra”, „Wielka szóstka” czy „Jeździec znikąd”). Jej reżyserski debiut to film krótkometrażowy „Łowcy” z 2018 roku, w którym zagrała także jedną z ról obok Jacka Belera czy Piotra Żurawskiego. „Sabina” to jej druga produkcja, która była regularnie wyświetlana na międzynarodowych przeglądach i festiwalach filmowych – m.in. na Camerimage Festival, Kautik International Film Festival w Indiach, Toronto Intenational Women Film Festival czy podczas targów Międzynarodowego Festiwalu Krótkiego Metrażu w Clermont-Ferrand.

Beata Rakoczy jest pochodzącą z Katowic operatorką obrazu – autorką zdjęć do filmu „Sabina”. W swoim rodzinnym mieście ukończyła Szkołę Filmową im. Krzysztofa Kieślowskiego. Realizowała się twórczo, pracując za kamerą na planach m.in. fabuł, reklam, dokumentów i teledysków. Jako kluczową wartość w pracy operatorskiej wymienia storytelling, przez co niejednokrotnie podejmuje się bliskiej współpracy z reżyserami jeszcze na wstępnych etapach produkcji.

W przeszłości nagradzana m.in. za najlepsze zdjęcia do filmu „By Halves” na Międzynarodowym Festiwalu Moscow Shorts oraz za „Wiem”, na Międzynarodowym Festiwalu Watersprite w Cambridge. Dokument “Miss Holocaust” był w oficjalnej selekcji do kategorii najlepszy film krótkometrażowy na 67 Międzynarodowym Festiwalu Berlinale. Wyreżyserowała w 2014 roku etiudę „Zawodzie zajezdnia”, która brała udział w konkursach dla krótkich metraży na festiwalach Młodzi i Film oraz Nowe Horyzonty. Pracowała na planie zdjęciowym wysokobudżetowego polskiego serialu „W głębi lasu”, który powstał na zlecenie platformy Netflix.

Opracowano na podstawie informacji dostępnych w bazie FilmPolski.pl, Filmweb.pl oraz treści Agencji ZA i Bluebird Artist Management.

  • ikonaOpublikowano: 21.09.2023 10:41
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 09.10.2023 12:24
  • ikonaZmodyfikował: Paweł Jałoszewski
ikona

Zobacz także