Gdynia Innowacyjna

W trosce o jakość powietrza w Gdyni

Do końca lipca gdyński system monitorowania jakości powietrza wzbogaci 10 nowych czujników, fot. M.Sałatowski

Do końca lipca gdyński system monitorowania jakości powietrza wzbogaci 10 nowych czujników, fot. M.Sałatowski

Będą na bieżąco monitorować stan powietrza w mieście z blisko 95% dokładnością. Do końca lipca na terenie Gdyni pojawi się 10 nowych mierników badających stężenie pyłu zawieszonego PM10. Przy wyborze ich lokalizacji partycypowali mieszkańcy.

Nowe czujniki zostaną zainstalowane przede wszystkim w miejscach gęsto zaludnionych i nieobjętych do tej pory monitoringiem stanu powietrza. W Gdyni działają obecnie trzy stacje Państwowego Monitoringu Środowiska (zarządzanie przez Fundację ARMAAG) – przy ul. T. Wendy, ul. Szafranowej i ul. Porębskiego. Do końca lipca uzupełnią je nowe czujniki zlokalizowane na terenie 10 gdyńskich dzielnic.

- Jakość powietrza jest w Gdyni dobra i bardzo dobra, ale dobrze rozumiemy potrzebę naszych mieszkańców, by móc w każdej chwili sprawdzić jakość powietrza w swojej najbliższej okolicy - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - 3 stacje nie dają jednak pełnego obrazu. Dlatego zdecydowaliśmy się uzupełnić tę sieć. Zależało nam na tym, by kupić czujniki w pełni sprawdzone i dające miarodajne odczyty. Wybraliśmy czujniki zaprojektowane przez firmę Excento z Centrum Transferu Wiedzy i Technologii Politechniki Gdańskiej – wyjaśnia.

Czujnik na Chyloni zostanie umieszczony przy ul. Swarzewskiej 2, w Małym Kacku przy ul. Sandomierskiej 7, na Obłużu przy ul. Stolarskiej 15B, w Redłowie przy al. Zwycięstwa 96/98, w Wielkim Kacku przy ul. Starodworcowej 36, w Chwarznie-Wiczlinie przy ul. Jowisza 61, na Witominie-Leśniczówce przy ul. Niskiej 1A, na Grabówku przy ul. Grabowo 2, w Demptowie przy ul. Demptowskiej 42 i na Pogórzu przy ul. Złotej.



Zbudowane i zaprojektowane przez firmę Excento czujniki odznaczają się bardzo wysoką, blisko 95% dokładnością pomiarów. Zgodne z normą PN-EN 12341:2014 określającą metodę pomiarową stężeń masowych frakcji PM10 lub PM2,5 pyłu zawieszonego.

PM10, czyli pył zawieszony to mieszanka cząsteczek o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc. Są to zanieczyszczenia najczęściej wpływające na jakość powietrza w Polsce, szczególnie zimą w trakcie sezonu grzewczego. To właśnie stężenie pyłu zawieszonego PM10 będą mierzyły nowe czujniki. Dzięki nim dużo niższym kosztem niż dotychczas będzie można zagęścić sieć stacji ARMAAG.

- Można się spotkać ze stwierdzeniem, że pomiary dokonywane przez czujniki niskokosztowe nie odbiegają precyzją od tych drogich. Otóż precyzja pomiarów takich czujników jest rzeczywiście imponująca, ale trzeba pamiętać, że precyzja jest parametrem nie tak ważnym, jak ich dokładność. Należy poszukiwać urządzeń, które mają nie tylko dobrą precyzję pomiarową, ale przede wszystkim żądaną dokładność pomiarów (zgodność z metodą referencyjną) – mówi profesor Jacek Gębicki z Katedry Inżynierii Chemicznej i Procesowej Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej. - Czujniki, na które zdecydowała się Gdynia, są sprawdzane przed zamontowaniem i kalibrowane względem stacji referencyjnej. Mierniki mają zaimplementowany, odpowiednio dobrany, indywidualny model matematyczny, pozwalający na niwelowanie wpływu warunków pomiaru na wartość mierzoną. W miernikach tych pracują 4 czujniki (co umożliwia uwzględnianie wzajemnej korelacji pomiędzy czujnikami oraz eliminowanie błędnych wskazań któregoś z czujników). Dodatkowo każdy miernik wyposażony jest w tor pobierania próbki, który zapewnia stabilne warunkipomiarowe dla czujników (co jest niezmiernie ważne w przypadku czujników optycznych). Próbka przed pomiarem jest odpowiednio kondycjonowana, przez co pomiar jest przeprowadzany zawsze w tych samych warunkach. Oczywiście udostępniona jest możliwość transmisji wyników oraz ich prezentacji w formie on-line – dodaje profesor Gębicki.

Operatorem czujników będzie Fundacja Agencja Monitoringu Regionalnego Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej, fot. materiały prasowe

Operatorem czujników będzie Agencja Regionalnego Monitoringu Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej. Założona w 1993 r. przez trójmiejskie samorządy monitoruje stan powietrza atmosferycznego. Wyniki zbierane przez mierniki zarządzane przez ARMAAG są dostępne TUTAJ lub za pośrednictwem aplikacji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska „Jakość powietrza w Polsce".

Szacowany koszt zakupu, montażu czujników wraz z wdrożeniem systemu zbierania i prezentacji wyników na stronie internetowej to wydatek ok. 120 tys. zł.

Szanuj powietrze — ono daje życie

Gdynia, dzięki wieloletnim programom ograniczania zanieczyszczeń powietrza zmniejszyła emisję szkodliwych substancji i pyłów do atmosfery. Wśród proekologicznych programów należy wymienić m.in. organizowaną przez Straż Miejską, a adresowana do mieszkańców używających pieców na paliwo stałe akcję „KOZA – korzystne ograniczenie zanieczyszczenia atmosfery” oraz udzielanym, od 18 lat, dotacjom dla mieszkańców na likwidację pieców węglowych i montaż odnawialnych źródeł energii. W latach 2012-2017 przekazano na ten cel łącznie 1 812 257,13 zł. Duże znaczenie ma także realizowany program kompleksowej modernizacji budynków komunalnych. Gdynia przeznaczyła na ten cel 13 189 363,21 zł, z czego 7 383 391,89 zł to dotacje z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Istotne jest także czym mieszkańcy palą w piecach. Przypominamy, że Straż Miejska jest upoważniona do przeprowadzania kontroli w domach mieszkańców w celu sprawdzenia, czy w piecach nie są palone śmieci. Nie wolno palić: kartonów po mleku i sokach, opakowań plastikowych po płynach i napojach (PET), plastikowych kubków i opakowań po produktach spożywczych, plastikowych butelek po olejach, opakowań plastikowych po artykułach gospodarstwa domowego, foli, woreczków foliowych, reklamówek, ubrań, szmat, obuwia, zabawek, gazet, zużytych pieluch jednorazowych, płyt laminowanych i wiórowych, ram okiennych drewnianych i plastikowych, podkładów kolejowych, mebli drewna malowanego, lakierowanego i impregnowanego, opon.  Pobrane podczas kontroli próbki popiołu trafiają do laboratorium, które jest w stanie wskazać, czy w palenisku nie znajdują się zakazane substancje.

  • ikonaOpublikowano: 06.06.2018 09:30
  • ikona

    Autor: _Jan Ziarnicki (j.ziarnicki@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 27.06.2019 19:01
  • ikonaZmodyfikował: Jan Ziarnicki
ikona