Aktualności

Nie przeszkadzać – ten pies jest w pracy

Rozmowy o psach asystujących w Przedszkolu nr 24. Na zdj. Marta Czachor z UMG , fot. Magdalena Śliżewska

Rozmowy o psach asystujących w Przedszkolu nr 24. Na zdj. Marta Czachor z UMG , fot. Magdalena Śliżewska

Są urocze, słodkie i aż chce się je głaskać. Mowa o psach asystujących, które pomagają osobom z niepełnosprawnościami w ich codziennych obowiązkach. Z okazji Międzynarodowego Tygodnia Psa Asystującego w Gdyni rozmawiamy o tym, jaką rolę spełnia psi asystent i jak powinniśmy się zachowywać w jego towarzystwie.


 
W sierpniu obchodzimy Międzynarodowy Tydzień Psa Asystującego. Z tej okazji w Bibliotece Gdynia i pięciu przedszkolach (nr 16, 25, 24, 19 i 7) odbywają się spotkanie dotyczące przełamywania stereotypów o osobach z niepełnosprawnością i psów asystujących, które towarzyszą im w codziennym życiu. 

Spotkania z te mają na celu m.in. poszerzenie wiedzy na temat życia osób z niepełnosprawnością, zmianę sposobu ich postrzegania, rozbudzenie empatii przyczyniającej się do integracji, wypracowanie pozytywnych wzorów zachowania w stosunku do osób z niepełnosprawnością oraz psów asystujących.

Warszaty prowadzą niezwykłe dziewczyny – Marta Czachor z Wydziału Dostępności Urzędu Miasta Gdyni i Delicja, jej pies asystujący. Ze swoim czworonożnym opiekunem towarzyszy im również Agnieszka Kwolek ze Stowarzyszenia „Dogs for life”.


– W sierpniu obchodzimy Międzynarodowy Tydzień Psa Asystującego i w związku z tym postanowiliśmy zwrócić uwagę mieszkańców i turystów w Gdyni na tę tematykę. Żeby pokazać, jak takie pieski pomagają nam w codzienności – wyjaśnia Marta Czachor z Wydziału Dostępności Urzędu Miasta Gdyni.


Psy, które pomagają

Rozmowy o psach asystujących w Przedszkolu nr 24. Na zdj. Agnieszka Kwolek ze Stowarzyszenia „Dogs For Life”. , fot. Magdalena Śliżewska
Fot. Magdalena Śliżewska

Praca psa asystenta to wyraz jego ogromnej miłości do człowieka, odpowiedzialności i oddania. Taki czworonożny przyjaciel może pełnić rozmaite funkcje wspierajce jego opiekuna z niepełnosprawnością. Stąd tez podział według zadań na:

  • psa przewodnika, który pomaga osobie niewidomej lub niedowidzącej poruszać się w przestrzeni publicznej,
  • psa asystującego, który jest wyszkolony do spełniania konkretnej funkcji np. zapalanie światła czy przynoszenie przedmiotów,
  • psa wspierającego osoby niesłyszące, który jest wyszkolony do tego, aby informować właściciela o wybranych dźwiękach, takich jak np. dzwonek do drzwi.

Ale słodki, czyli jak się zachować przy psim asystencie

Plakat akcji

Jak się zachować, kiedy spotkamy psa asystującego? Pamiętajmy, że jest on w pracy, dlatego najlepsze, co możemy zrobić, to go ignorować – nie mówić do niego, nie zaczepiać, nie głaskać. Pamiętajmy, że taki pies musi być w 100% skoncentrowany na potrzebach swojego opiekuna.
– Każdy chciałby go pogłaskać, podejść do niego, coś powiedzieć. I to są właśnie rzeczy, których nie powinno się robić w obecności tych psów, ponieważ to je rozprasza. Może dojść do sytuacji, że ktoś wypadnie z wózka, bo pies taką osobę pociągnie, bądź sytuacji, że pies – np. mnie, bo jestem osobą niewidomą – poprowadzi nie tam, gdzie bym chciała. Nie dokarmiamy, nie wyciągamy rąk, nie mówimy do takich piesków, tylko i wyłącznie do ich opiekunów – Agnieszka Kwolek, Stowarzyszenie „Dogs For Life”.
Pies asystujący lub przewodnik jest traktowany jako niezbędna pomoc dla człowieka, dlatego może wejść praktycznie wszędzie. Istnieje ustawa, która wyszczególnia, że taki zwierzak ma prawo wstępu do obiektów użyteczności publicznej. Uprawnienia te obowiązują również w róznego rodzaju środkach komunikacji publicznej.

Pies asystujący musi być odpowiednio oznakowany, a opiekun powinien mieć przy sobie certyfikat potwierdzający jego rolę.

Co zmienia pies asystujący w życiu osoby z niepełnosprawnością? Daje jej niezależność i kontrolę nad swoim życiem, pozwala decydować, kiedy i co chce robić. Podawanie butów to tylko uproszczony przykład szerokiego wachlarza umiejętności psów asystujących – psów, które odmieniają życie wielu ludzi.

Psa asystującegopoznamy po uprzęży, na której widnieje napis „pies asystujący” lub „pies przewodnik”.

Ale uprzęż nie spełnia tylko roli informacyjnej, a jest bardzo istotnym atrybutem psa pracującego z osobą z niepełnosprawnością i posiada kilka funkcji:

  • sygnalizuje osobom postronnym, że osoba, której towarzyszy pies, posiada niepełnosprawność, czyli jej potrzeby mogą różnić się od potrzeb innych osób, korzystających z przestrzeni publicznej,
  • wskazuje na charakter pracy psa, który stanowi ważne wsparcie dla osoby z niepełnosprawnością,
  • jest sygnałem dla psa, który doskonale wie, że gdy ma ją na sobie wypełnia ważną misję,

Czasami nie zdajemy sobie sprawy, że zaczepianie takiego psa, okazywanie mu sympatii, cmokanie czy częstowanie jedzeniem, rozprasza go i może obniżać jakość jego pracy. A to z kolei utrudni funkcjonowanie jego opiekunowi.

Dlatego warto pamiętać, że pies w uprzęży jest w pracy i nie wolno mu przeszkadzać.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 02.08.2023 15:00
  • ikona

    Autor: Magdalena Śliżewska (m.slizewska@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 03.08.2023 13:31
  • ikonaZmodyfikował: Magdalena Śliżewska
ikona

Zobacz także