Park ma być piękny cały rok

Prace budowlane i zagospodarowanie terenu 3. części Parku Centralnego na finiszu. Obok zachowanych drzew posadzono nowe, choć dzięki bardzo dobremu materiałowi szkółkarskiemu – o rozmiarach drzew kilkuletnich. Gatunki rodzime przeplatają się z obcymi, kolekcjonerskimi, tak by park miał walory poznawcze i był piękny cały rok. Otwarcie zaplanowano na koniec sierpnia.

Spacerując po zamkniętej jeszcze trzeciej części Parku Centralnego, można już teraz zauważyć, że będzie to miejsce zarówno do poznawania i podziwiania bogatej roślinności, jak i do odpoczynku i rekreacji. Posadzono już wiele gatunków roślin, które wkomponowano pomiędzy zachowane stare drzewa, a prace budowlane i mała architektura są na ukończeniu.

– Całymi latami teren przed Urzędem Miasta zajmował parking. Oczywiście niezwykle potrzebna infrastruktura, wiadomo że mnóstwo mieszkańców potrzebuje przyjechać czy to do urzędu, czy po prostu do Śródmieścia, ale on nie zniknie, tylko przeniesie się pod ziemię, tak aby pełnić swoją funkcję, a jednocześnie nie straszyć na powierzchni. Tymczasem tutaj zyskamy fantastyczne miejsce do spędzania czasu, do organizowania różnych przyjemności. Myślę, że zmierzamy w dobrym kierunku i że rzeczywiście poprawi to jakość życia w mieście. W Gdyni nie jest łatwo poprawiać jakość życia, bo jeżeli zaczyna się z bardzo wysokiego pułapu, to trudno wymyślić coś jeszcze. Ale jestem przekonana, że Park Centralny to właśnie takie coś jeszcze. Ja odliczam dni i myślę, że mieszkańcy czynią podobnie, a otwarcie tuż przed początkiem nowego roku szkolnego. Już dzisiaj zapraszam – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki.

Na spacer po parku zabiera nas Hanna Niedźwiecka-Pasternak, zastępczyni naczelnika Wydziału Ogrodnika Miasta. Wkoło pracują ludzie i maszyny, język polski miesza się z ukraińskim - jedni wożą taczkami rośliny, inni je sadzą, ktoś podlewa te już posadzone. Od pracy udaje oderwać się na kilka minut kierownika budowy, który w cieniu zachowanej, potężnej jabłoni z maleńkimi już owocami na gałęziach (jesienią będzie można się częstować) opowiada o zaawansowaniu robót.

Prace nasadzeniowe w 3. części Parku Centralnego. Fot. Przemysław Kozłowski

– Generalnie mamy na ukończeniu wszystkie prace budowlane i zagospodarowanie terenu. Do końca czerwca powinniśmy zamknąć etap budowy stricte, gdzie jeździ sprzęt i są prace czysto budowlane. W lipcu jeszcze będą trwały prace związane z pielęgnacją zieleni, z nasadzeniami drobnymi, a w sierpniu powinny być odbiory całej inwestycji i przekazanie do użytkowania – mówi Sebastian Michalski, kierownik budowy. - Właśnie skończyliśmy wykonanie ścieżki toru wrotkarskiego asfaltowego. Trwają ostatnie prace drogowe, w tym dodatkowy zakres ścieżki rowerowej przed Urzędem Miasta, montaże oświetlenia, ostatnich balustrad i nawierzchni mineralnych. Także została już drobnica – podsumowuje kierownik i znika w ukończonym już garażu podziemnym.

Zachowana stara jabłoń, tarasowe trawniki do odpoczynku, ozdobne kule i wejście do podziemnego garażu. Fot. Przemysław Kozłowski

Niemal gotowe są dwa stawy - biologiczny, przy skateparku w 2. części parku, który czeka tylko na napełnienie wodą i wsadzenie roślin; i betonowy o głębokości maksimum 8 cm, gdzie latem będzie można się pochlapać i pobrodzić, a jak zimą ściśnie mróz - pojeździć na łyżwach. Obok tryśnie podświetlana fontanna. Stoi już pawilon z magazynem lodowiska i przyszłą wypożyczalnią łyżew, toaletą i gastronomią oraz plac zabaw. Między roślinami wije się asfaltowy tor wrotkarski i miękka ścieżka biegowa z wykładziny EPDM. Całości dopełnią leżaki, hamaki, ozdobne, lustrzane kule, ławki i mnóstwo zieleni.

Ścieżka biegowa z miękkiej wykładziny EPDM. Fot. Przemysław Kozłowski

Sosna – symbol nadmorskiego parku

Hanna Niedźwiecka-Pasternak prowadzi do najbardziej reprezentacyjnej część parku, naprzeciwko Urzędu Miasta. Tu, na dachu podziemnego parkingu, znajduje się główny plac, na którym królują sosny, o kształcie przypominającym olbrzymie grzyby lub słynne z Teneryfy drzewa smocze.

Hanna Niedźwiecka-Pasternak, zastępczyni naczelnika Referatu Kształtowania Zieleni Urzędu Miasta Gdyni, fot. Przemysław Kozłowski

Hanna Niedźwiecka-Pasternak, zastępczyni naczelnika Wydziału Ogrodnika Miasta, fot. Przemysław Kozłowski

– To nasze pospolite sosny, ale będą utrzymywane w formie pinii z płasko formowaną koroną. Są dużych rozmiarów, więc już od razu robią wrażenie rosnących tu od kilku lat. Natomiast dookoła mamy bardzo ciekawe sosny wielopniowe odmiany Watereri, też są już bardzo duże. Jest też sosna czarna. Ogólnie materiał szkółkarski jest bardzo wysokiej jakości, więc możemy zobaczyć naprawdę duże drzewa i bardzo dobrej jakości.

Co oprócz sosen?

– W sumie zostało posadzonych 156 drzew. Różne ciekawe gatunki. Park daje nam możliwość stworzenia i posadzenia takich gatunków, które nie tylko pełnią funkcje przyrodnicze, ale też edukacyjne, takie żeby poobserwować ciekawe odmiany. Ogólnie mamy w parku bardzo dużo drzew w formie piennej. To jest tutaj dosyć charakterystyczne i bardzo atrakcyjne – opowiada zastępczyni ogrodnika miejskiego i wskazuje na inny wielopniowy gatunek – grujecznik, występujące w Japonii i Chinach drzewo liściaste. - Wokół placu rosną wiśnie. Z liściastych drzew mamy też wzdłuż ulicy Świętojańskiej jarzęby mączne, odmiana Magnifica o ciekawym, jasno niebieskawym zabarwieniu. Mamy także tulipanowce, ambrowiec, wierzby w różnych odmianach - wierzby płaczące, wierzby o pędach o zabarwieniu pomarańczowym. Posadzone też zostały krzewy i w tej chwili sadzone są pnącza.

Nasadzenia w 3. części Parku Centralnego. Fot. Przemysław Kozłowski

Jakie krzewy i pnącza?

– Są hortensje, a w miejscach zacienionych mamy tawliny i będą też pnącza, które zarosną skarpy, głównie winorośl japońska i winobluszcz pięciolistkowy odmiany Murorum. Mamy też polanę rekreacyjną, która będzie obsypana stokrotkami. Będzie także dużo roślin cebulowych, takich jak puszkinia, czosnki ozdobne, tulipany, narcyzy.

A jaki był klucz doboru roślin w parku?

– Na pewno chodziło o to, żeby park był atrakcyjny o każdej porze roku. Na terenach nasłonecznionych sosny sobie bardzo dobrze radzą, stąd tutaj te wszystkie sosny. Gdynia jest nadmorskim miastem, więc sosny są też wpisane w krajobraz Gdyni. Ale też są wyznaczone miejsca związane z wodą, więc przy wodzie rosną wierzby, olcha. Są też tamaryszki – takie ciekawe odmiany ogrodowe. Są kwitnące wiśnie, które będą atrakcyjne w czasie kwitnienia wiosną, a jesienią będą się pięknie przebarwiać. Bo chodzi też o to, żeby ten park był piękny cały rok.

Wokół stawu biologicznego będą rosły wierzby i olchy. Fot. Przemysław Kozłowski

Czy dominują gatunki rodzime czy obce?

– Jest trochę rodzimych i trochę obcych, kolekcjonerskich właściwie. Ponieważ chodziło też o to, żeby mieszkańcy i turyści poznali ciekawe gatunki i odmiany.

Czy trzecia część parku jest kontynuacją dwóch poprzednich, czy pojawiają się zupełnie inne rośliny?

– Zdecydowanie to jest kontynuacja. Wszystkie trzy części tworzą pewną całość, w której przeplatają się te same gatunki. Pojawia się tu w dużych ilościach hortensja w odmianie Silver Dollar o białych, pięknych kwiatach, również róża w odmianie o białych kwiatach. Natomiast ta część posiada dużo architektonicznych elementów, kubaturowych, jak ten staw. W związku z tym część gatunków jest dostosowana do tych elementów.

Przy stawie jeszcze nie ma nasadzeń. Co tam będzie?

– Pojawią się rośliny, które lubią miejsca przywodne. Przy stawie będą liliowce, irysy, bodziszki. Natomiast w samym stawie pojawią się grzybienie, pałka wąskolistna, tatarak, strzałka wodna. Wokół stawu ciekawostką są bardzo duże i wielopniowe platany - bardzo piękny materiał, wyglądają jakby tu rosły już od kilku lat.

Wielopniowe platany. Fot. Przemysław Kozłowski

Niektóre z drzew faktycznie rosną od wielu lat.

– Rzeczywiście, w parku pozostawiono dużo istniejących drzew, ponieważ one stanowią też dużą wartość, a właściwie największą. W cieniu tych drzew będziemy wypoczywać, dlatego starano się je zachować. Tutaj mamy wierzbę, wokół nas rosną klony. Zostawiono stare owocowe drzewa, jak ta duża jabłoń. W cieniu tego drzewa będzie można odpocząć. Dookoła mamy trawniki w układzie schodowym. Będzie można tu wchodzić, usiąść i odpoczywać na trawie.

I obserwować też zwierzęta.

– Myślę, że tak, bo miejsce gdzie jest zieleń, cień i woda, zawsze przyciąga też zwierzęta. Już dzisiaj obserwowaliśmy jak przylatują tu ptaki, żeby napić się wody, która w niektórych miejscach już jest obecna.

Na dachu Urzędu Miasta jest też pasieka, więc i pszczoły będą miały blisko do pracy?

– Tak, to będzie też takie miejsce, gdzie będą kwitnąć rośliny przez cały sezon, właściwie zmieniając się gatunkami. Także to będzie dobre miejsce dla różnych roślin, jak i dla zapylaczy – podsumowuje Hanna Niedźwiecka-Pasternak.

Warto wiedzieć, że w w Parku Centralnym w Gdyni występując takie oto rośliny miododajne:

Rośliny zielne:
- pysznogłówka dwoista
- jeżówka purpurowa
- odętka wirginijska
- świerzbnica macedońska
- mikołajek nadmorski
- werbena patagońska
- ciemiernik biały
- przegorzan kulisty

Krzewy:
- tamaryszek drobnokwiatowy
- świdośliwa Lamarcka
- klon tatarski podgatunek ginnala
- tawlina jarzębolistna „Sem
- jaśminowiec „Girandole”
- dereń biały „Sibirica”
- leszczyna pospolita „Contorta”
- mahonia pospolita

Pnącza:
- winorośl japońska
- winobluszcz pięciolistkowy odm. murowa

Drzewa:
- grujecznik japoński
- nieszpułka zwyczajna
- jarząb mączny
- wierzba biała „Chermesina”
- wiśnia piłkowana “Pink Perfection”
- ambrowiec balsamiczny
- jabłoń japońska

W 3. części Parku Centralnego posadzono 156 nowych drzew oraz tysiące innych roślin. Fot. Przemysław Kozłowski

Nowe nasadzenia w 3. części Parku Centralnego:

Drzewa: 156
Krzewy: 11 664
Pnącza: 4 385
Cebulowe: 40 311
Trawy ozdobne: 7 140
Byliny: 3 082
W tym w stawie: 219