I Mistrzostwa Gdyni w Monopoly Świat już za nami. Atmosfera już od samego rana była gorąca i można byłoby ją porównać do tego co się dzieje na parkietach największych światowych giełd.Od wczesnych godzin porannych w niedzielę 1 marca 2009 r. na pierwszym piętrze Centrum Gemini ustawiła się długa kolejka oczekujących na zapisy. O 9.30 Gentleman we fraku i kapeluszu rozpoczął zapisy. Liczba miejsc przy stolikach była ograniczona, dlatego do pierwszej tury Mistrzostw, rozpoczynającej się o godzinie 11.00 przystąpiło 64 graczy. W tym momencie skończyły się żarty, a zaczęła się walka o hotele w najbogatszych miejscach wiata. Rywalizacja była zacięta, bo i było o co walczyć - 2 najbogatsze osoby, po 45 minutach gry, przechodziły do ćwierćfinału.Godzina 12.00, po Centrum Gemini rozchodzi się tubalny głos „Startujemy z drugą rundą Mistrzostw". To głos Pana Rafała Ostrowskiego - na co dzień aktora Teatru Muzycznego w Gdyni, który tym razem wcielił się w rolę Pana Monopoly znanego nam z loga gry. Po kolejnych 45 minutach znamy już półfinalistów. Krótka przerwa na przygotowanie stołów przez krupierów i do rundy półfinałowej z wypiekami na polikach, po niedawno zakończonych ćwierćfinałach, przystępuje zaprawiona w dwóch poprzednich rundach szesnastka Monopolistów. I znowu Montreal, Paryż, Istambuł, „pensja 2 miliony" za przejście przez START i pionek zatrzymuje się na polu z żaglowcem - tak, to Gdynia. No cóż, ktoś musi odpaść, aby do finału mogła wejść najlepsza czwórka. Odpada kolejne dwanaście osób, ale nie są zawiedzeni - doszli bardzo daleko i otrzymują zasłużone nagrody. Zegar znowu ożył, przy finałowym stoliku siedzi Natalia, Szymon, Ania i Piotr. Słychać szelest liczonej gotówki, widzowie przed dwoma telewizorami, na które kamery przekazują obraz z planszy, wstrzymują oddech przy każdym rzucie kostkami. Mijają kolejne minuty zaciekłej rywalizacji, rosną w oczach hotele, padają astronomiczne kwoty w czasie licytacji! Sędzia główny poprawia nerwowo cylinder na głowie i ... nie, wcale nie zagrzewa do gry - tego by już nikt nie zniósł, bo emocje i tak sięgają zenitu. Tak, to musiało się tak skończyć. Przez wszystkie rundy grał bardzo ostro, tym razem jego portfel tego nie wytrzymał i Piotr zbankrutował. Gra toczy się dalej. Pomimo wzajemnej życzliwości zawodników nie ma tu miejsca na sentymenty - zwycięzca może być tylko jeden. Czas minął, szybkie i skrupulatne przeliczanie pieniędzy. Pan Monopoly przestępuje z nogi na nogę, nerwowo gniecie rant kapelusza i jest! Mamy mistrzynię! Finaliści stają na podium, w ruch idą nagrody, najpierw szklane medale i wielkie puchary, potem worki żeglarskie pełne niespodzianek i oczywiście Gry Monopoly. Oficjalną mistrzynią I MISTRZOSTW GDYNI W MONOPOLY ŚWIAT została Natalia Urbaniak, drugie miejsce zajmuje Szymon Cabaj, trzecie Anna Baranowska, a czwarte Piotr Lebiedź. Zobacz → galerię zdjęć Dzień wcześniej, w sobotę 28 lutego 2009 roku w Gdyni odbyły się I na szczeblu krajowym eliminacje do Mistrzostw Świata w grze Monopoly! Spośród 64 uczestników (osób powyżej 16 roku życia) zostało wyłonionych 4 najlepszych kandydatów na milionera, którzy wezmą udział w finale krajowym: Piotr Sobieralski (31 l.) z Tczewa, Wojciech Peplak (21 l.) z Gdańska, Jarosław Koniarski (42 l.) z Gdyni, Przemysław Kitowski (26 l.) z Gdańska.Najlepsi „monopoliści" z Gdyni pokonali 60 graczy. Walka była zacięta i trwała ok. 4 godzin. Gdyńskie rozgrywki pokazały, że o uczestnictwo w Mistrzostwach trzeba walczyć do samego końca. Wielu zarejestrowanych, którzy znaleźli się na liście rezerwowej wzięło udział w grze. Dwóch z nich weszło do krajowego finału! Czy któryś z nich pojedzie na światowy finał do Las Vegas, przekonamy się podczas finału Mistrzostw Świata Monopoly 2009 - 28 marca br. w Warszawie.Przypomnijmy, że Mistrzostwa Świata w Monopoly - szczebel krajowy, to impreza przeznaczona dla osób powyżej 16 roku życia. Rozgrywki będą odbywać się przez kolejne 4 soboty. Następne rozgrywki: Warszawa - 7 marca 2009; Poznań - 14 marca 2009; Wrocław - 21 marca 2009.Obecnie MONOPOLY jest najlepiej sprzedającą się grą planszową na świecie, sprzedawaną w 103 krajach, przełożoną na 37 języków, włączając chiński. W najnowszej wersji gry, sprzedawanej od 2008 r., na planszy znajduje się Gdynia. Opublikowano: 28.02.2009 00:00 Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)