W środę 7 grudnia 2011 Gdynia obchodziła Święto Karlskrony, która jest miastem siostrzanym od 9 listopada 1990 r. U zbiegu ul. Chrzanowskiego i Polskiej uroczyście otwarto "Rondo Karlskrona". W uroczystości uczestniczyła delegacja oficjalna z Karlskrony, na czele z Prezydent Miasta - p. Camillą Brunsberg.Do połowy stycznia 2012 w Miejskiej Informacji przy ul. 10 Lutego 24 można oglądać wystawę fotograficzną "Karlskrona - miasto siostrzane Gdyni". Podczas otwarcia wystawy odbyła się prelekcja poświęcona Karlskronie i południowej Szwecji, którą poprowadził Maciej Zborowski, przedstawiciel działu przewodnickiego Stena Line. Dodatkową atrakcją był także występ młodzieży z koła szwedzkiego z II LO w Gdyni, która wykona szwedzkie pieśni związane ze Świętem Łucji. Dzień Św. Łucji z Syrakuz - Święto Światła przypada na 13 grudnia i w Szwecji tradycyjnie świętuje się go pochodem ubranych na biało dziewcząt, które na głowach mają wianki z płonącymi świecami. Pieśni związane z tym świętem śpiewa się przez całą I połowę grudnia. Gdynia i Karlskrona współpracują w zakresie ochrony środowiska, komunikacji, zagadnień przemysłowych, edukacji, kultury, sportu i turystyki. W szwedzkim mieście znajduje się plac o nazwie „Gdynia", który stanowi symbol wieloletniej kooperacji. → szczegóły A jak wyglądał początek współpracy? Zaczęła się m.in. od... kopiarki. Poniżej wspomnienie Magdaleny Pramfelt. Nazwanie ronda w Gdyni nazwą miasta siostrzanego to okazja do wspomnień. Był rok 1990, w Polsce zbliżały się wybory samorządowe. Korzystając z istniejących już relacji z gminą Karlskrona kontrkandydaci Franciszki Cegielskiej zamierzali wykorzystać je przy okazji wyborów. O tym, że oficjalna delegacja z Gdyni miała odwiedzić Karlskronę, dowiedzieliśmy się w Sztokholmie podczas spotkania Szwedzko-Polskiego Towarzystwa Ochrody Środowiska. Rychło wybrałam się ze Sztokholmu do Karlskrony by opowiedzieć, że oprócz rządzącej Gdynią opcji o władzę zamierzał zawalczyć Komitet Obywatelski pod kierownictwem Franciszki Cegielskiej. W Karlskronie panowało przekonanie, że po parlamentarych wyborach 4 czerwca 1989 roku sytuacja polityczna w Polsce zmieniła się diametralnie i nie zastanawiano się nad kandydatami w wyborach samorządowych. Podobnie było też i w innych szwedzkich środowiskach. Nasza praca polegała m.in. na uświadamianiu szwedzkim samorządowcom zmian, które w Polsce zachodziły i jakie znaczenie dla polskiej demokracji miały Komitety Obywatelskie.Po rozmowie Karlskrona nie miała żadnych obiekcji by przenieść swe sympatie na Komitet Obywatelski w Gdyni. Nie miało to być może od razu konkretnego wymiaru, ale natychmiast odebrało atuty kontrkandydatom.Materialny zaś wymiar pojawił się za sprawą młodzieżówki szwedzkiej socjaldemokracji ze Sztokholmu, którą udało się namówić na przysłanie kopiarki. - Ta maszyna ledwo już przed wyborami dyszała i w dzień po nich przestała działać, ale to dzięki niej wygraliśmy - żartowała dziękując darczyńcom Franciszka Cegielska, już jako nowa Pani Prezydent.Magdalena Pramfelt - wówczas dziennikarka Szwedzkiego Radia, członek Zarządu Szwedzko-Polskiego Towarzystwa Ochrody Środowiska, w którym prowadziła projekt współpracy miast w Szwecji i Polsce. Dziś wiceprzewodnicząca Swedish Business Club, związana z Polsko-Szwedzka Izbą Gospodarczą w Gdańsku. Z urodzenia gdynianka. fot.: Michał KowalskiOtwarcie wystawy fotograficznej "Karlskrona - miasto siostrzane Gdyni" fot.: Dorota Nelke Opublikowano: 07.12.2011 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)