
Koncert zespołu Ależ Babki//fot. Facebook Miejski Klub Seniora Chylonia
02.11.2022 r.
Ależ Babki to gdyński zespół związany z Klubem Seniora Północ. Miejsce zrzesza osoby zamieszkujące takie dzielnice, jak Obłuże, Oksywie, Pogórze, czy Babie Doły. Seniorzy odwiedzający klub mogą nie tylko spędzać czas w miłym towarzystwie, ale również rozwijać swoje pasje. Te dwa czynniki połączyły członkinie muzycznej grupy. Postanowiły zawalczyć z nudą i przy okazji odnalazły nową pasję – śpiew.
– Do naszego zespołu należy obecnie osiem osób – mówi pani Aneta Maternicka, członkini i opiekunka grupy. – Razem ze mną na scenie występują także: Irena Klebba, Barbara Czaja, Władysława Cybula, Teresa Skrzypkowska, Wanda Majcher, Władysława Bork oraz pani Grażyna.Ależ Babki to z pewnością… równe babki. Nazwa zespołu powstała jednak przez zupełny przypadek.
– Gdy postanowiłyśmy stworzyć tę grupę, nawet nie pomyślałyśmy o tym, że musimy mieć nazwę. I tak podczas jednego z pierwszych występów w Rumi, konferansjer nie wiedział, jak nas zapowiedzieć. Wybrnął z sytuacji i na scenę zaprosił… Ależ Babki – śmieje się pani Aneta Maternicka. – Na początku nie zwróciłyśmy na to większej uwagi, byłyśmy przejęte i zdenerwowane pierwszym poważnym występem. Ale któraś z nas w końcu powiedziała, że skoro jest zespół, to i nazwa musi się znaleźć. Myślałyśmy i myślałyśmy, aż w końcu przypomniał mi się ten prowadzący i jego „ależ babki”. Dziewczynom ten pomysł przypadł do gustu i tak zostało.Zespół występuje podczas miejskich imprez, eventów i spotkań, ale Ależ Babki można spotkać także w klubach seniora.
– Zawsze staramy się wypaść jak najlepiej, chociaż jesteśmy amatorkami, to bardzo przeżywamy każdy koncert. Nie zapominamy jednak, że to wszystko jest takie „na luzie”, trochę w żartach. Chcemy, aby coś się działo, a śpiewać lubimy bardzo – dodaje członkini grupy.Ależ Babki same przygotowują sceniczny ubiór.
– Uzgadniamy wcześniej, w czym wystąpimy. Mamy też jeden strój, na który dostałyśmy dofinansowanie, ale nie jest jeszcze dokończony – wyjaśnia opiekunka zespołu i dodaje, że często same szyją sobie kreacje na scenę.
Ależ Babki dały świetny występ podczas jesiennego pikniku w Przystani Śmidowicza 49//fot. Piotr Hibner
Zespół sam opracowuje także repertuar na poszczególne występy. Panie sięgają najczęściej po współczesną polską muzykę, czasami po disco-polo.
– Teraz przygotowujemy się do recitalu z okazji Święta Niepodległości, więc stawiamy na patriotyczne pieśni – wyjaśnia pani Aneta.Nieco inny repertuar Ależ Babki przygotowują także wtedy, gdy wybierają się z wizytą do domów opieki.
– W tej sytuacji sięgamy po starsze przeboje, które pensjonariusze mogą śpiewać razem z nami.Pani Aneta nie ukrywa, że te występy są zawsze bardzo emocjonalne.Zespół spotyka się nie tylko podczas występów.
– Odwiedzamy różne domy opieki i to są zawsze bardzo poruszające spotkania. Ostatnio byłyśmy na Osowej, ale miałyśmy okazję odwiedzić także dom opieki w Pucku, czy w Gdyni. Zawsze bardzo się wzruszamy, bo mieszkańcy są bardzo zaangażowani, dziękują nam, że tam przyjechałyśmy, aby umilić im czas. To często bardzo samotne osoby, dla których jesteśmy miłą odskocznią.
– Raz w tygodniu mamy czterogodzinne próby, ale poza tym przyjaźnimy się i chętnie spotkamy również prywatnie. Dobrana z nas grupa.Cykl „Twarze pomagania” powstał w ramach: „Adaptacja Koncepcji UrbanLab w Gdyni” w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna na lata 2014-2020, współfinansowanego ze środków Funduszu Spójności
Opublikowano: 02.11.2022 13:58
Autor: Agata Gołąbek- Polus
Zaktualizowano: 02.11.2022 14:42
Zmodyfkował: Agata Gołąbek- Polus