Co nowego

Sukces akcji „Z Ciapkowa do ludzi”

Akcja

Akcja "Gdynia nie odwraca kota ogonem" zakończyła się sukcesem, fot. Karol Stańczak

Udało nam się pomóc znaleźć dom dla podopiecznych schroniska „Ciapkowo". 21 kotów trafiło do kochających rodzin w wyniku naszej akcji „Z Ciapkowa do ludzi”. Przez dwa tygodnie publikowaliśmy ich zdjęcia, zachęcając do adopcji. Akcja zakończyła się sukcesem dzięki setkom waszych polubień i udostępnień. W imieniu szczęśliwych kociaków - dziękujemy!

Pingwin, Majonez i Dolly - m.in. one od kilku dni zamiast schroniskowego pawilonu mają nowy, kochający dom.

- Niewątpliwie jest to sukces, z jednej strony akcji, ale także nowej kociarni. W tych pomieszczeniach koty czują się po prostu lepiej, mają większą przestrzeń, nie są tak wycofane jak kiedyś. Dzięki temu mogą się lepiej zaprezentować do adopcji, bo czują się zwyczajnie swobodniej. Mogą sobie hasać, wspinać się na drapaczki, bawić się zabawkami, wcześniej siedziały w klatkach w ogromnym rzędzie klatek, jedna na drugiej – mówi Katarzyna Kownacka, kierownik schroniska „Ciapkowo".



Tysiące wyświetleń

Akcja z „Ciapkowa do ludzi” została stworzona z okazji otwarcia gdyńskiej kociarni. Na portalu społecznościowym utworzyliśmy wydarzenie „Gdynia Nie Odwraca Kota Ogonem”, które trwało dwa tygodnie. W tym czasie opublikowaliśmy 33 posty, informujące o nowej kociarni i zachęcające do adopcji.

- To cudowna wiadomość, że 21 kociaków otrzymało nowy dom. Cieszę się i mam nadzieję, że dzięki naszej akcji jeszcze nie jeden z nich skradnie serca internautów i znajdzie poza schroniskiem prawdziwy dom - miejsce, gdzie będzie kochany – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

W wirtualnym wydarzeniu wzięło udział blisko 600 osób, ale opublikowane w nim filmy miały dużo większy zasięg. Ten z otwarcia kociarni obejrzało 3,5 tys. internautów, a jedna z porad dotyczących opieki nad kotem ma prawie 5 tys. wyświetleń.

- Jesteśmy zadowoleni z kampanii. W jednym miejscu udało się skupić społeczność kociarzy, która dowiedziała się, co Gdyni udało się dotychczas zrealizować w zakresie pomocy kotom wolnożyjącym i tym w Ciapkowie - cieszy się Dorota Nelke z portalu gdynia.pl

Dolly

Jednym z kotów, którym udało się opuścić schronisko w ramach akcji to biało-czarna kotka z bagażem doświadczeń. Porzucona, została znaleziona na klatce schodowej, ktoś najprawdopodobniej wystawił ją za drzwi mieszkania. Teraz Dolly odzyskała dom.

- Na początku nie byłam na nią zdecydowana, bo myślałam o młodszym kocie, a ona ma już 8 lat. Ale jak przyszłam do nowej kociarni i pierwszy raz zobaczyłam Dolly wśród tych wszystkich kotów, to wiedziałam od razu, że ją wezmę. Chodzi o jej spojrzenie, coś takiego miała w oczach, jak na mnie patrzyła, że od razu się zakochałam i już nie mogłam jej tam zastawić – mówi Elżbieta Gradzik, szczęśliwa właścicielka Dolly.


Kolejne czekają na dom

Nowe domy dla 21 kotów to wspaniała wiadomość, ale wciąż kropla w morzu potrzeb. Obecnie w schronisku „Ciapkowo” przebywa 140 porzuconych kotów i wciąż przybywają kolejne.

- Ogłoszenia o kotkach, które czekają, można znaleźć na naszym Facebooku i na naszej stronie. Dla nas jest to priorytet, żeby one znajdowały domy, dobre domy i takie na stałe już -mówi Katarzyna Kownacka, kierownik schroniska „Ciapkowo".


https://www.facebook.com/CiapKOTYSzukajaDomu/

http://www.ciapkowo.pl/

  • ikonaOpublikowano: 11.04.2018 14:00
  • ikona

    Autor: Arleta _Bolda-Górna (a.bolda-gorna@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 11.04.2018 14:26
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Najnowsze