Artur Cichuta wykonuje zjawiskowe akrobacje powietrzne. A Łukasz Chwieduk po mistrzowsku prezentuje triki z wykorzystaniem piłki nożnej. Obaj to gdynianie i obaj zachwycili jury oraz publiczność programu „Mam talent” w telewizji TVN. Dali popis swoich umiejętności i weszli do ścisłego grona finalistów tego popularnego show. Teraz powalczą o zwycięstwo i nagrodę główną – 300 tysięcy złotych. Start finałowego odcinka w sobotę, 30 listopada o godz. 20.00. Trzymamy kciuki, a wesprzeć możemy ich wysyłając smsy. Artur Cichuta to podniebny tancerz. Pochodzi z Bełchatowa, ale mieszka w Gdyni. Ukończył gdańską Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu. Na co dzień jest trenerem gimnastyki sportowej, ale od roku jego pasja to akrobatyka powietrzna. I jak sam mówi, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Wykonuje skomplikowane ewolucje na specjalnych pasach. Wymaga to solidnego przygotowania fizycznego - szczególnie treningu siłowego i gibkościowego, a także odporności na ból. Jednak tworzenie układów i nauka nowych elementów daje mu wiele satysfakcji. Na sali treningowej spędza po 2-3 godziny przez 6 dni w tygodniu. A jego popisy, nie tylko akrobatyczne, można także zobaczyć w Teatrze Muzycznym w Gdyni. To on przygotował choreografię walk w spektaklu „Wiedźmin” i wciela się też tam w postać Levecque. Jest także podniebnym tancerzem z koncertów sylwestrowych.Jak sam mówi, stara się, aby każdy występ był czymś więcej niż tylko popisem akrobatycznym i za każdym razem chce opowiedzieć coś ruchem. Pasja Artura zaczęła się od zainteresowania sztukami walki, które trenował już w szkole podstawowej. Tym występem Artur Cichuta zapewnił sobie miejsce w finale: Łukasz Chwieduk mieszka w Gdyni, a pochodzi z Kępic. Jego pasją jest freestyle football. To sport i sztuka wykonywania efektownych trików z użyciem piłki nożnej. Dyscyplina ta charakteryzuje się dowolnością w doborze prezentowanych elementów i stylu gry, a także łączeniem poszczególnych trików z tańcem i akrobatyką. Gdynianin zajmuje się nią od 13 lat. Obecnie prowadzi indywidualne zajęcia piłkarskiego freestyle’u dla młodzieży z Trójmiasta. Można go też spotkać na różnego rodzaju wydarzeniach – nie tylko o charakterze sportowym. Przygoda Łukasza z freestyle footballem zaczęła się od oglądania filmików w serwisie YouTube z udziałem polskich zawodników. Zainspirowały go one i wszystkich trików nauczył się sam podczas wielogodzinnych treningów w sali lub na boisku. Obecnie jest jednym z czołowych zawodników w tej dyscyplinie zarówno w Polsce, jak i na świecie. Trzy razy został mistrzem Polski, a dwukrotnie mistrzem Europy. Był też wicemistrzem świata w kategorii Best Show. Tym występem Łukasz zapewnił sobie miejsce w finale: Obaj gdynianie zachwycili jurorów i widzów popularnego telewizyjnego show „Mam talent”. Pomyślnie przeszli castingi oraz selekcje jury. W półfinałach dostali najwięcej głosów widzów, co zapewniło im bezpośredni awans do finału. W najbliższą sobotę, 30 listopada na antenie telewizji TVN, podczas odcinka na żywo, powalczą o zwycięstwo w programie „Mam talent” i nagrodę główną – 300 tysięcy złotych. Start emisji o godz. 20.00. W finałowym odcinku wystąpi 10 zawodników. O tym, kto wygra, zdecydują smsy od widzów. Osoba bądź zespół, który otrzyma najwięcej głosów triumfuje.Numery, pod które można wysyłać SMS-y na Artura i Łukasza zostaną podane podczas sobotniego finału „Mam talent”. Opublikowano: 27.11.2019 14:30 Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 27.11.2019 18:44 Zmodyfikował: Magdalena Czernek