
Wystawa czasowa „Klimaks” została przedłużona do 12 grudnia // fot. materiały Muzeum Emigracji w Gdyni
22.10.2021 r.
Dobra wiadomość dla osób, które chcą odwiedzić Muzeum Emigracji w Gdyni. Wystawa czasowa „Klimaks” została przedłużona do 12 grudnia. Opowiada ona o relacji łączącej człowieka i środowisko naturalne z perspektywy wyjazdów Polaków do Ameryki Południowej na przełomie XIX i XX wieku.
Wernisaż wystawy „Klimaks” odbył się na początku lata – 25 czerwca. Ekspozycja miała być dostępna do 31 października. Jednak zapadła decyzja o jej przedłużeniu. Dzięki temu „Klimaks” będzie można oglądać aż do 12 grudnia. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
Ekspozycja jest dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Placówka zadbała o to, by umożliwić zwiedzanie wystawy zarówno osobom o ograniczonej mobilności czy z niepełnosprawnością wzroku, jak i wysoko wrażliwym oraz osobom ze spektrum autyzmu.
Na stronie internetowej muzeum znajdziemy informacje dotyczące zwiększenia dostępności ekspozycji. Wśród materiałów do pobrania są m.in.: przewodnik po wystawie z tekstem łatwym do czytania i rozumienia, audiodeskrypcje części prezentowanych materiałów oraz teksty z wystawy możliwe do odczytania maszynowego.
Wernisaż wystawy „Klimaks” miał miejsce 25 czerwca // fot. materiały Muzeum Emigracji w Gdyni
Co przedstawia wystawa „Klimaks”?
Wystawa opowiada o relacji łączącej człowieka i środowisko naturalne z perspektywy wyjazdów Polaków do Ameryki Południowej na przełomie XIX i XX wieku. Twórcy ekspozycji stawiają zwiedzającym pytanie: Jak możemy budować bardziej partnerskie relacje z przyrodą i na nowo spojrzeć na historię polskich emigrantów w Ameryce Południowej?
Wystawa składa się m.in. z cyklu fotografii „Czekając na śnieg” autorstwa Marianny i Katarzyny Wąsowskich. Zobaczymy tam zdjęcia, archiwalne dokumenty i rodzinne albumy. W dialog z obrazami wchodzi dziewięć krótkich form literackich napisanych przez Urszulę Zajączkowską, poetkę, botaniczkę i artystkę.
Odwiedzający wystawę mogą podziwiać też skrzynkę Warda – specjalne, szklane pudło, zaprojektowane przez Nathaniela Bagshawa Warda w XIX wieku. Skrzynia ta służyła do transportu roślin, które zaczęto masowo przewozić między kontynentami i uprawiać tam, gdzie wcześniej nie występowały.
Na wystawie przedstawiono również działalność Fundacji Biodiversitatis, która zajmuje się ochroną i badaniem gatunków roślin i zwierząt występujących na zagrożonych zniszczeniem terenach leśnych w Kolumbii. Całości towarzyszy film „Stanhopea Tigrina” w reżyserii Macieja Dydyńskiego z poetycką narracją Julii Fiedorczuk.
Wystawa „Klimaks” wpisuje się w szeroką dyskusję dotyczącą dziedzictwa kolonializmu, skutków antropocenu, ale i ekologicznej odpowiedzialności muzeów. Muzeum Emigracji stworzyło architekturę ekspozycji z przekształconych elementów poprzedniej ekspozycji, jaką był „Carboland”.
fot. materiały Muzeum Emigracji w Gdyni
Opublikowano: 22.10.2021 14:02
Autor: Paweł Kukla (p.kukla@gdynia.pl)
Zaktualizowano: 24.10.2021 11:16
Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl