Co nowego

#ŚwiatłoDlaBiałorusi

Podświetlony barwami flagi niepodległej Białorusi Urząd Miasta Gdyni, fot. Michał Puszczewicz

Podświetlony barwami flagi niepodległej Białorusi Urząd Miasta Gdyni, fot. Michał Puszczewicz

25 marca przypada Dzień Wolności Białorusi. Aby zademonstrować solidarność z narodem białoruskim, różne budynki w Polsce, Europie i na świecie podświetlane są biało-czerwono-białymi barwami flagi niepodległej Białorusi, która nie jest uznawana przez reżim Łukaszenki, podobnie jak samo święto. W Gdyni podświetlony został budynek Urzędu Miasta.


Niepodległa Białoruś jest starsza od niepodległej II Rzeczypospolitej o 8 miesięcy. 25 marca 1918 roku proklamowano w Mińsku niezależną Białoruską Republikę Ludową (BRL). Uznały ją tylko Finlandia i Ukraińska Republika Ludowa. Ziemie, do których z racji tego, że były zamieszkane w większości przez Białorusinów zgłaszała pretensje BRL, zajęła najpierw Rosja sowiecka, a podczas wojny polsko-bolszewickiej II RP. Ostatecznie, na podstawie zawartego 18 marca 1921 roku w Rydze traktatu pokojowego, oba państwa podzieliły między siebie terytorium niepodległej Białorusi, której flagę stanowiły trzy poziome pasy: biały, czerwony i biały.

Biało-czerwono-biała flaga nawiązuje do kolorów białorusko-litewskiego herbu Pogoni. W Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej, będącej częścią ZSRR, była ona zakazana jako „burżuazyjny przeżytek”. Do łask powróciła po rozpadzie Związku Radzieckiego. W latach 1991–1995 była oficjalną flagą państwową Republiki Białorusi. Po dojściu do władzy Aleksandra Łukaszenki, została na podstawie referendum zastąpiona sztandarem z czasów Białoruskiej SRR (pozbawionym jedynie sierpa i młota) i zdelegalizowana. Biało-czerwono-białą ściągnięto z gmachu parlamentu i na polecenie prezydenta Łukaszenki pocięto na kawałki. To jednak jej nie uśmierciło.

Dziś flaga ta jest powszechnie wykorzystywana przez białoruską opozycję oraz protestujących od wielu miesięcy obywateli tego kraju, którzy domagają się uczciwego przeliczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich 9 sierpnia 2020 roku i ustąpienia Aleksandra Łukaszenki. Jest też symbolem solidarności społeczności międzynarodowej z białoruskim narodem i poparcia dla demokratyzacji Białorusi.

Akacja performatywna przeciw przemocy reżimu Aleksandra Łukaszenki w Gdyni, wrzesień 2020. fot. Karol Stańczak
Akcja performatywna przeciw przemocy reżimu Aleksandra Łukaszenki w Gdyni, wrzesień 2020. fot. Karol Stańczak

#LightForBelarus

W 103. rocznicę proklamowania deklaracji niepodległości Białoruskiej Republiki Ludowej mogliśmy zobaczyć biało-czerwono-białe pasy na obiektach publicznych w całej Polsce, ale i w Europie i na świecie.

- Aby zademonstrować solidarność i wsparcie dla naszych białoruskich sąsiadów, którzy od sierpnia ubiegłego roku głośno upominają się o swobody demokratyczne, Narodowe Centrum Kultury, Instytut Adama Mickiewicza i TVP Kultura, przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego po raz drugi inicjują akcję #LightForBelarus. Gorąco zachęcamy wszystkich do przyłączenia się do akcji i wyrażenia w ten sposób naszej solidarności z obywatelami Białorusi, którzy od wielu miesięcy z odwagą i determinacją manifestują swoje demokratyczne i wolnościowe dążenia. Jesteśmy społeczeństwem, które w swojej najnowszej historii, na trudnej drodze do demokracji zapoczątkowanej powstaniem Solidarności, doświadczało podobnego wsparcia, mamy więc szczególne prawo, ale też obowiązek takiego wsparcia udzielać – mówi dyrektor Narodowego Centrum Kultury Rafał Wiśniewski.

O godz. 18.00, gdy tylko zaszło słońce, a miasto spowił mrok, budynek Urzędu Miasta Gdyni rozbłysł biało-czerwono-białymi barwami. Flaga niepodległej Białorusi zaświeciła na elewacji ratusza od strony al. Marsz. Piłsudskiego i ul. Świętojańskiej.

- Gdynia po raz kolejny, i na pewno nie ostatni, demonstruje solidarność z prześladowanymi i protestującymi Białorusinami, którzy walczą o demokratyczne i prawdziwie niepodległe państwo, bo z doświadczenia wiemy, jak ważne są gesty poparcia i solidarności. Chcemy, żeby światło dla Białorusi dotarło do Mińska, Grodna, Homla i wszystkich innych miejsc, gdzie od miesięcy ludzie wychodzą na ulice. Niech zobaczą, że nie są sami, że nie odwracamy się do nich plecami. Drodzy Białorusini, wspieramy Was i niepodległą Białoruś z całego serca! – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Kolaż, od lewego górnego zgodnie z ruchem wskazówek zegara: grafika #LightForBelarus; akcja performatywna we wrześniu 2020 w Gdyni; baner solidarności z Białorusią na budynku Urzędu Miasta Gdyni. Fot. Karol Stańczak

Mury runą

Protesty w Białorusi rozpoczęły się pod koniec maja 2020 roku w efekcie aresztowania opozycyjnych kandydatów i wykluczenia ich z udziału w wyborach prezydenckich 9 sierpnia. Po wyborach, które oficjalnie wygrał rządzący krajem od 27 lat Aleksander Łukaszenka, demonstracje nasiliły się i objęły cały kraj, nie tylko duże miasta, ale i po raz pierwszy w historii walki o wolność i demokrację – prowincje, a także wszystkie grupy społeczne.

Akcje solidarności z protestującymi Białorusinami rozpoczęły się w Gdyni w połowie września ubiegłego roku od akcji performatywnej przeciw przemocy reżimu Łukaszenki. Z inicjatywy wiceprezydent Gdyni Katarzyny Gruszeckiej-Spychały nagrany został teledysk „Gdynia dla Białorusi”, który jest białorusko-polską wersją „Murów” Jacka Kaczmarskiego, a na budynku Urzędu Miasta przy al. Marsz. Piłsudskiego wywieszany jest baner z napisem „Жыве Беларусь! Gdynia Solidarna z Białorusią!".



Każdy gdynianin może okazać swoje wsparcie dla białoruskiej sprawy w Dzień Wolności Białorusi, wywieszając w oknie, na balkonie, czy przyklejając w samochodzie historyczną flagę Białorusi lub inną estetyczną formę prezentacji jej barw.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 25.03.2021 07:00
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 26.03.2021 09:15
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona

Zobacz także

Najnowsze