Można tu nawiązać nowe znajomości lub zacieśnić sąsiedzkie więzi, wziąć udział w zajęciach i rozwijać swoje zainteresowania, a także zarażać innych własnymi pasjami i pomysłami czy po prostu posiedzieć przy herbatce. To wszystko dzieje się na Lipowej 15. Pierwsze gdyńskie centrum sąsiedzkie świętuje właśnie rok działalności. Każdy, kto chciałby dowiedzieć się więcej o Przystani - poznać miejsce i ludzi, którzy je tworzą – powinien przyjść na Dzień Sąsiada, już w najbliższą sobotę. Atrakcji nie zabraknie. Miejsce dla mieszkańców Przystań Lipowa 15 to centrum sąsiedzkie zlokalizowane na osiedlu Fikakowo w Wielkim Kacku, a koordynowane przez Laboratorium Innowacji Społecznych. Przez pięć dni w tygodniu (w tym dwie soboty w miesiącu) jest otwarte dla mieszkańców z południowych dzielnic Gdyni, a także dla wszystkich chętnych z pozostałych części miasta. To miejsce, które tętni życiem i pomysłami chętnych, dzięki czemu na osiedlu można rozwijać pasje i poznawać nowych ludzi. Miejsce to wyróżniają sąsiedzi, który biorą udział w zajęciach, ale także je organizują i prowadzą. Przystań jest bowiem współtworzona przez mieszkańców, a wszyscy zaangażowani w jej rozwój są tym samym jej gospodarzami. Jest równocześnie otwarta na nowe osoby – bez względu na wiek, płeć, pochodzenie itd. Każdy może znaleźć w Przystani miejsce dla siebie i wynieść coś ciekawego z oferty, pod warunkiem, że szanuje potrzeby innych użytkowników tej przestrzeni. Dołączyć można w każdej chwili, wystarczy przyjść. - Przystań Lipowa 15 to ważny punkt na mapie gdyńskich centrów sąsiedzkich, czyli placówek funkcjonujących na zasadach sąsiedzkiej samoorganizacji i edukacji nieformalnej. Gdynianie mogą się tu integrować, rozwijać, to ich miejsce. Wierzymy, że dzięki temu stworzy się aktywna społeczność, która będzie chętnie angażować się w sprawy sąsiedztwa – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. Mnóstwo pomysłów i chęci do działania Obecnie kalendarz zajęć i spotkań w Przystani wypełniony jest po sam sufit. Dosłownie. Tuż przy wejściu, na ścianie, dzień po dniu rozpisany jest harmonogram działań. Od gimnastyki dla dzieci, przez spotkania z grami planszowymi i muzyczne odsłuchy z płyt winylowych dla miłośników dobrych brzmień, pilates i fitness dla dorosłych, wspólne sąsiedzkie śniadania, ćwiczenia komunikacji empatycznej, pokazy filmowe, po konsultacje z prawnikiem. A to jeszcze nie wszystko, bo swój specjalny program ma także Miejski Klub Seniora „Wielki Kack”, który mieści się na parterze budynku. Starsi mieszkańcy okolicy mogą tym samym wziąć udział m.in. w zajęciach tai-chi, brydża, gimnastyki lub w wieczorku tanecznym. W organizacji zajęć sąsiadów wspierają animatorzy Przystani. Każdy, kto chciałby zorganizować wydarzenie, ale nie bardzo wie od czego zacząć lub chciałby przedyskutować swój pomysł, może liczyć na pomoc Uli Kokoszki i Tomka Matysiaka. Z kolei nad działalnością Miejskiego Klubu Seniora „Wielki Kack” czuwa Monika Szczepkowska. Każdy, kto przyjdzie do Lipowej 15, prędzej czy później ich pozna. - Kiedy zaczynaliśmy działalność na Fikakowie, nie byliśmy do końca pewni, czy mieszkańcy będą chcieli zaangażować się we współtworzenie Przystani. Lipowa 15 to pierwsze centrum sąsiedzkie z sieci, więc wszystko zaczynaliśmy od zera i każdy dzień uczył nas, jak tworzyć to miejsce. Po roku funkcjonowania Przystani mogę śmiało powiedzieć, że mieszkańcy są bardzo aktywni i pełni chęci do działania. Razem realizujemy wiele pomysłów – mówi Ula Kokoszka, koordynatorka działań w Przystani Lipowa 15. - W Przystani do dyspozycji mamy trzy duże sale: dwie na piętrze wyposażone w ogromne lustra, w których odbywają się zajęcia ruchowe i manualne, salę spotkań na parterze oraz ogólnodostępną kuchnię. To daje nam szerokie możliwości organizacji różnych zajęć. Myślimy o rozkręceniu nowych spotkań. Zwłaszcza dla dorosłych mężczyzn czy dla młodzieży, bo póki co nie przychodzi ich do nas zbyt wielu. Ale oczywiście jesteśmy otwarci na wszelkie pomysły – mówi Tomek Matysiak. Ula i Tomek, animatorzy Przystani Lipowa 15 [fot. Laboratorium Innowacji Społecznych]Sąsiedzkość górą Z sąsiedzkich inicjatyw wyrósł m.in. klub rodzica „Mamy Przystań”. Od kilku miesięcy opiekunki i opiekunowie spotykają się z maluchami, by razem spędzać miło i kreatywnie czas poza domem: - Klub rodzica spotyka się regularnie od października, z reguły jest nas około 15 osób z maluchami. Nie wszystkie znałyśmy się wcześniej ,co najwyżej znałyśmy się z widzenia, dzisiaj zacieśniają się między nami przyjaźnie. Razem wymyślamy tematy spotkań. Czasem są muzyczne, czasem plastyczne, a czasem spotykamy się z ekspertami różnych dziedzin związanych z rodzicielstwem - mówi Agata Wybierała, jedna z klubowiczek „Mamy Przystań”. Klub rodzica "Mamy Przystań" na Lipowej 15 [fot. Laboratorium Innowacji Społecznych]I dodaje: - Nikt nie musiał mnie specjalnie namawiać, żebym przyszła do Przystani, bo takiego miejsca w okolicy po prostu nam brakowało. Bardzo się cieszę, że możemy się tu spotykać i porozmawiać z sąsiadkami i sąsiadami. Dziś jest to nasze takie serce dzielnicy. Obok spotkań grup samopomocowych, sąsiedzi organizują także warsztaty podczas których dzielą się wiedzą i umiejętnościami. Geoff Bardell prowadzi język angielski, Daria Popowska rozwija w dzieciach teatralne talenty, Gosia Studzińska uczy szydełkowania, a Ela Konieczna spotyka się w Przystani z sąsiadkami, by razem szyć. - Szycie to moja pasja i zawód, dlatego z prawdziwą przyjemnością prowadzę zajęcia w Przystani – mówi Ela Konieczna. – Mieszkam w Wielkim Kacku od lat i długo czekałam, aż otworzy się na osiedlu miejsce, takie jak to. Do Przystani przychodzę od początku, byłam na parapetówce. Widzę, że to miejsce się rozwija, ale najfajniej jest obserwować, jak zmieniają się sąsiedzi. Poznajemy się, zaprzyjaźniamy i widzę, jak powoli się otwierają. To jest super! Cieszy też, że w Przystań angażują się młodzi i dzieci, to daje dobrą energię do działania.Warsztaty krawieckie z Elą [fot. Laboratorium Innowacji Społecznych] Poznajmy się! Każdy, kto chciałby poznać Przystań i jej stałych bywalców – niezależnie od tego, czy chce się zaangażować, czy na razie tylko zobaczyć miejsce – powinien przyjść na Lipową 15 w najbliższą sobotę, 25 maja. W godz. 12.00 - 17.00 w ramach obchodów Europejskiego Dnia Sąsiada będzie można m.in. zjeść drugie śniadanie z sąsiadami, uszyć ekoworeczki na warzywa, sprawdzić poziom cukru we krwi oraz zmierzyć ciśnienie. Nie zabraknie także atrakcji dla najmłodszych! Szczegółowe informacje dostępne są na www.facebook.com/groups/PrzystanLipowa15. Galeria zdjęć Pobierz galerię Dzień sąsiada już w sobotę, 25 maja. Atrakcji nie zabraknie // mat. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Zajęcia artystyczne dla dzieci to częsty punkt programu Przystani Lipowa 15 // fot. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Program zajęć dla dorosłych jest bogaty - od zajęć z dziećmi, przez naukę języka angielskiego, po warsztaty samorozwojowe // fot. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Mieszkańcy angażują się nie tylko w siatkę zajęć na Lipowej, ale także w urządzenie wnętrza. Mural, który zdobi pierwsze piętro, przygotowały dzieci wraz z artystą Pawłem Ryżko // fot. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Na Lipowej można zawalczyć w turnieju z sąsiadami podczas spotkań z grami planszowymi // fot. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Seniorzy z południa Gdyni mają na Lipowej swoje miejsce spotkań // fot. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Przystań otwarta jest przez pięć dni w tygodniu, od rana do wieczora. Szczegółowy program dostępny jest na Facebooku // fot. Laboratorium Innowacji Społecznych Pobierz zdjęcie Warunki pobierania Wszelkie prawa do zdjęć lub grafik prezentowanych w ramach portalu, należą do Prowadzącego portal lub do podmiotów z nim współpracujących i podlegają ochronie prawnej. Prowadzący portal zezwala na kopiowanie i przedstawianie utworów jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci i zachowaniem kontekstu tematu, do którego zostało wykorzystaneprzez redakcję gdynia.pl. Opublikowane materiały powinny zawsze zawierać źródło, czyli adres strony www.gdynia.pl. Na publikowanie utworów w innych celach wymagana jest zgoda właściciela strony czyli Prowadzącego portal. Opublikowano: 20.05.2019 12:15 Autor: Ksenia Pisera (k.pisera@lis.gdynia.pl) Zmodyfikowano: 21.05.2019 08:23 Zmodyfikował: Aleksandra Dylejko