Społeczeństwo

Polonia z Białorusi z wizytą w Gdyni

Polonia z Białorusi z wizytą w Gdyni // fot. Jan Ziarnicki

Polonia z Białorusi z wizytą w Gdyni // fot. Jan Ziarnicki

Do Gdyni przyjechała grupa polskich dzieci i młodzieży mieszkająca na Białorusi. Choć urodzili się poza granicami kraju, pielęgnują naszą kulturę i język. W setną rocznicę odzyskania niepodległości zostali zaproszeni do Gdyni, aby lepiej poznać Polskę i Polaków. 
 
- W Gdyni gościmy 27 dzieci w wieku od 14 do 17 lat. Pochodzą z Grodna, Wołkowyska i Bieniakoni. Są Polakami, uczniami polskich szkół na Białorusi. Uczą się języka polskiego dobrowolnie, okazjonalnie, uczęszczając do szkół społecznych lub w salkach parafialnych. To charytatywne przedsięwzięcie jest możliwe dzięki wsparciu pomorskich darczyńców, partnerów i wolontariuszy, w tym Gdyni – mówi Małgorzata Joanna Rybicka, inicjatorka wizyty. - Pobyt ma być dla tych młodych osób odpoczynkiem, ale przede wszystkim cenną lekcją o naszym kraju, szczególnie w 100-lecie odzyskania niepodległości. Przede wszystkim nacisk kładziemy na edukację morską – dodaje.

W gdyńskim magistracie spotkali się z prezydentem Wojciechem Szczurkiem, który opowiadał gościom o naszym mieście, swojej pracy i wydarzeniach, które w wakacje przyciągają do Gdyni turystów. 






Młodzi ludzie odwiedzają gdyńskie muzea, akwarium, planetarium, Akademię Morską. Wszystko jest połączeniem nauki i zabawy.
 
- W Gdyni bardzo dużo zwiedzamy. Poznajemy miasto i mieszkających w nim ludzi. Bardzo nam się spodobała wizyta w Akademii Morskiej. Kierowaliśmy tam statkiem. Ludzie wszędzie przyjmują nas z otwartym sercem – mówi Patrycja Karpowicz, Polka mieszkająca na Białorusi.
 
W organizację wizyty zaangażowali się m.in.: Senator RP Sławomir Rybicki, Akademia Morska w Gdyni, Muzeum Miasta Gdańska, Uniwersytet Gdański, Zrzeszenie Kaszubko-Pomorskie, Ochotnicza Straż Pożarna, gdyńscy harcerze i miasto Gdynia. Akcja jest możliwa dzięki współpracy ze Związkiem Polaków na Białorusi Angeliki Borys.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona