Społeczeństwo

Toaleta to nie śmietnik

fot. materiały PEWIK Gdynia

fot. materiały PEWIK Gdynia

O tym, jak ważna na co dzień jest sprawnie funkcjonująca kanalizacja sanitarna w mieście, nie trzeba nikogo przekonywać. Niestety zdarzają się sytuacje, w których nieodpowiednie korzystanie z niej powodują awarie i zatory. Pracownicy gdyńskiego PEWIK-u, którzy niemal codziennie interweniują w tego typu sytuacjach, apelują: toaleta to nie śmietnik – nie wrzucajmy do niej rzeczy, które nie powinny się tam znaleźć.
 
Kanalizacja sanitarna to złożony układ rurociągów. Pozwala on w bezpieczny sposób odprowadzić ścieki i nieczystości z naszych domów do oczyszczalni. Skomplikowany i kosztowny proces oczyszczania ścieków pozwala chronić otaczające nas środowisko przed zanieczyszczeniami i skażeniem.
 
Ogromny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie systemu kanalizacji sanitarnej mają sami mieszkańcy Gdyni. Do znacznej liczby zatorów i usterek dochodzi bowiem w wyniku wrzucania do toalet odpadów, które nie powinny się tam znaleźć. Niewłaściwie korzystanie z instalacji i urządzeń kanalizacyjnych powoduje awarie, zatory i niszczenie rur. Odpady, które znajdą się w toalecie, mogą doprowadzić do cofnięcia się ścieków i zalania mieszkania, piwnicy, ogrodu, a nawet ulicy. Tego typu awarie powodują duże straty materialne oraz wiążą się z niedogodnościami dla mieszkańców i środowiska naturalnego.
 

Czego nie powinniśmy wrzucać do toalety?

Na szczycie czarnej listy PEWIK-u znajdują się odpady związane z higieną – ręczniki papierowe, chusteczki nawilżane, pieluchy jednorazowe, waciki kosmetyczne czy podpaski. Ich przeznaczenie mogłoby wskazywać, że należy wrzucić je do toalety i spłukać wodą. Jednak materiały, z jakich są wykonane, nie są aż tak podatne na działanie wody i nie rozpuszczają się tak łatwo, jak chociażby papier toaletowy. Wrzucenie ich do sedesu grozi zatkaniem go lub rur i uniemożliwieniem swobodnego przepływu ścieków.
 
Podobnie wygląda to w przypadku patyczków kosmetycznych, służących np. do higieny uszu. Plastik, z którego są zrobione, nie rozpuszcza się w wodzie. Płynąc poprzez sieć kanalizacyjną, zbiera wokół siebie zwartą masę złożoną z innych nieczystości, stając się powodem zatorów.

fot. materiały PEWIK Gdynia
Do toalet nagminnie wrzucane są patyczki higieniczne. Taki widok dla pracowników PEWIK Gdynia to codzienność / fot. materiały PEWIK Gdynia
 
Na liście odpadów niepożądanych znajdują się też odpady kuchenneresztki jedzenia, oleje, tłuszcze. Te pierwsze – w zależności od wielkości i kształtu – mogą przyczynić się do powstawania zatorów w rurach. Ponadto zalegając w nich, sprzyjają pojawianiu się i rozmnażaniu gryzoni. Z kolei oleje oraz tłuszcze ze względu na swoją gęstość potrafią tężeć w rurach, zmniejszając tym sposobem ich średnicę i przepustowość. Wpływa to negatywnie na ryzyko powstawania zatorów oraz wymusza konieczność remontu sieci kanalizacyjnej w budynku.
 
Do listy odpadów, których nie powinniśmy wrzucać do toalety, należy dopisać również lekarstwa. Zawarte w nich substancje chemiczne są szkodliwe dla pożytecznych mikroorganizmów oczyszczających ścieki w biologicznej części oczyszczalni i mogą spowodować skażenie wody.
 
Stosowanie się do powyższych zaleceń z całą pewnością pozwoli uniknąć kłopotliwych i brzydko pachnących awarii. Te z kolei oszczędzą nam wydatków i pomogą zadbać o środowisko.

  • ikonaOpublikowano: 13.08.2019 08:28
  • ikona

    Autor: Paweł Kukla (p.kukla@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 13.08.2019 11:33
  • ikonaZmodyfikował: Paweł Kukla
ikona