Co nowego

Oszuści polują na seniorów

Ciągle pojawiają się zgłoszenia o nowych próbach oszustów, ale seniorzy są bardziej świadomi zagrożeń, zdj. ilustracyjne

Ciągle pojawiają się zgłoszenia o nowych próbach oszustów, ale seniorzy są bardziej świadomi zagrożeń, zdj. ilustracyjne

Oszuści nie ustają w próbach pozbawienia starszych osób wszystkich oszczędności. Gdyńska policja informuje o aż 6 zgłoszeniach, które wpłynęły do mundurowych jednego dnia. Seniorzy wyczuli podstęp w przypadku osób podających się za pracowników poczty czy członka rodziny, który rzekomo potrącił samochodem kobietę.

Przestępcy nie odpuszczają i ciągle próbują oszukiwać seniorów, aby ci oddali im swój życiowy majątek. Ich próby nie ustają zwłaszcza teraz, w czasie pandemii, gdy statystycznie więcej czasu spędzamy w domach i łatwiej dodzwonić się do starszych osób.

Pieniądze za milczenie i prośby „policjantów”

W minionym tygodniu tylko jednego dnia do policjantów z Gdyni wpłynęło aż 6 zgłoszeń od osób, które próbowano oszukać przez telefon. Do 88-letniej gdynianki zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako członek rodziny i poprosił o pilną pomoc finansową. Fałszywy krewny opowiadał, że potrącił kobietę na przejściu dla pieszych i potrzebuje dla niej 40 tysięcy złotych, aby nie powiadomiła policji. Kiedy starsza kobieta oświadczyła, że nie ma tylu pieniędzy, rozmówca rozłączył się.

Pozostałe próby oszustów to tzw. metoda „na policjanta”. Najpierw dzwonili fałszywi pracownicy poczty, a po nich - mężczyzna podający się za policjanta, który pytał o posiadane przez ofiarę pieniądze i biżuterię. Oszust podający się za funkcjonariusza informował o grupie przestępczej, która okrada ludzi i oczekiwał dokładnych informacji o majątku przechowywanym w domu.

- Policjanci radzą, aby bezwzględnie stosować zasadę ograniczonego zaufania. Informujmy policję o każdej próbie oszustwa i konsultujmy się z najbliższymi lub sąsiadami w przypadku kontaktu osoby, która chce od nas pieniędzy. Pamiętajmy, że policja nigdy nie pyta o pieniądze czy biżuterię i nigdy nie zażąda przekazania swoich oszczędności – informuje Komenda Miejska Policji w Gdyni.

Uświadamianie przynosi efekty


Dzięki czujności seniorów żadna z 6 zgłoszonych na policję prób nie doszła do skutku. To pozytywny efekt coraz większej świadomości społecznej i prowadzonej już od miesięcy kampanii społecznej. W Gdyni pod hasłem „STOP” działa przygotowana przez policję i władze miasta akcja, która przeciwdziała zorganizowanej przestępczości wobec gdyńskich seniorów. To m.in. bezpłatne materiały informacyjne czy spotkania z policjantami podczas wydarzeń dedykowanych starszym mieszkańcom.

Metoda oszustwa na tzw. „wnuczka” stała się plagą naszych czasów. Oszuści zawsze działają według podobnych schematów: do seniora dzwoni osoba podająca się np. za wnuczka, policjanta, czy funkcjonariusza CBA i opowiadając nieprawdziwą historię o rzekomym zagrożeniu manipuluje seniorem tak, że ten decyduje się na przekazanie nieznanym osobom swoich oszczędności. Rekordowe wyłudzenia, do których doszło w ten sposób w Polsce sięgają setek tysięcy złotych.

Jeszcze na początku listopada tego roku o oszustach przestrzegało także Centrum Aktywności Seniora w Gdyni. Pojawiły się zgłoszenia o osobach podających się pracownika CAS, którzy próbowali dostać się do mieszkań starszych osób pod pretekstem sprzedaży pulsoksymetrów.

W przypadku, gdy seniorzy otrzymują podejrzane i nagłe telefony z prośbą o przekazanie pieniędzy lub kosztowności, należy jak najszybciej powiadomić o tym fakcie policję. Gdyńska policja zachęca też pozostałe osoby, aby odbyć ze starszymi członkami swojej rodziny profilaktyczne rozmowy na temat tego typu oszustw.

  • ikonaOpublikowano: 23.11.2020 09:50
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 23.11.2020 15:18
  • ikonaZmodyfikował: Kamil Złoch
ikona

Zobacz także

Najnowsze