Generał i polityk, główny bohater zaślubin Polski z morzem w 1920 r.
Honorowy Obywatel Gdyni od 1930 r.
Po ukończeniu wojskowej szkoły w Koszycach, studiował na Wydziale Artylerii Akademii Technicznej w Wiedniu. W latach 1894-1911 pełnił służbę w armii austrowęgierskiej, w momencie wybuchu I wojny światowej został dowódcą II Brygady Legionów. Po zawartym traktacie pokojowym w Brześciu przekroczył front i po stoczeniu bitwy z oddziałami austriackimi pod Rarańczą, znalazł się po rosyjskiej stronie. Tam połączył się z organizowanym na Ukrainie II Korpusem Polskim i został jego dowódcą. Następnie przedostał się do Francji, gdzie Roman Dmowski powierzył mu dowództwo organizującej się armii. Z armią tą (zwaną "Błękitną" od koloru mundurów) wrócił do Polski, by w styczniu 1920 roku przekroczyć dawną granicę Prus. Jako dowódca Frontu Pomorskiego przejął dla Polski Pomorze. Symboliczne zaślubiny odbyły się w Pucku 10 lutego 1920 r., następnego dnia w Wielkiej wsi (przemianowanej potem na Hallerowo - a dziś Władysławowo). 13 lutego, wraz z 2 pułkiem Szwoleżerów Rokitiańskich, przybył do Gdyni. Podczas wojny polsko-radzieckiej został generalnym inspektorem armii ochotniczej - a liczyła ona ponad 100 tysięcy osób. W latach 1921-26 był generalnym inspektorem artylerii, następnie posłem na sejm z ramienia Chrześcijańskiej Demokracji. Od przewrotu majowego pozostawał w stanie spoczynku (związany był, bowiem ideowo z Narodową Demokracją, przeciwną J. Piłsudskiemu).
Od 1939 r. przebywał na emigracji. Zmarł w Londynie w roku 1960. Trumna z prochami sprowadzona została do polski dopiero 14 maja 1993 roku. Na uroczystości pogrzebowej, w imieniu prezydenta RP, żegnał Hallera generał dywizjonu Jan Światowiec słowami: "Na pogrzebie Generała przed laty nie biły polskie dzwony. Wyszedłszy z szeregu Generał nie stanął przed frontem Kompanii Reprezentacyjnej WP i jej sztandarem, by odebrać ostatni salut. Dziś naprawiamy ten błąd nie przez nas, tu obecnych, zawiniony. Żegnamy Cię, bohaterski Generale, my żołnierze Wojska Polskiego"
Honorowy Obywatel Gdyni od 1930 r.

Od 1939 r. przebywał na emigracji. Zmarł w Londynie w roku 1960. Trumna z prochami sprowadzona została do polski dopiero 14 maja 1993 roku. Na uroczystości pogrzebowej, w imieniu prezydenta RP, żegnał Hallera generał dywizjonu Jan Światowiec słowami: "Na pogrzebie Generała przed laty nie biły polskie dzwony. Wyszedłszy z szeregu Generał nie stanął przed frontem Kompanii Reprezentacyjnej WP i jej sztandarem, by odebrać ostatni salut. Dziś naprawiamy ten błąd nie przez nas, tu obecnych, zawiniony. Żegnamy Cię, bohaterski Generale, my żołnierze Wojska Polskiego"